Wydawca treści Wydawca treści

Historia Nadleśnictwa Nowa Sól

We wspomnieniach, przypuszczać można opartych na różnych pisanych materiałach wymienia się nazwiska nadleśniczych zarządzających lasami Nadleśnictwa Przyborów:
  1. Nadleśniczy Heyliger - 1756-1809
  2. Nadleśniczy Ungnad - 1809-1845
  3. Nadleśniczy Haring - 1845-1880
  4. Nadleśniczy Heinrich Voght - 1880-1905
  5. Nadleśniczy Tenne - 1905-1919
  6. Nadleśniczy Kahle - 1919-1923
  7. Nadleśniczy Spingfeld - 1923-1924
  8. Nadleśniczy Otto Voght - 1924-1939 
Wymienia się również nazwiska leśniczych rewirowych z Leśnictw Oderwald / Odra /, Kiełcz w Przyborowie, Przyborów, Stary Kisielin Stany Lipiny, Czerwonak, Wysoki Las odkupiony od Księstwa Carolath.
 
Według zarządzenia króla Prus obszary leśne wokół Nowej Soli wchodziły w skład Państwowego Urzędu Leśnego, który w 1938 został podzielony na Nadleśnictwo Przyborów i Nadleśnictwo Zielona Góra z leśnictwami Droszków .Grosslessen i Boyadel /Bojadła/.
 

Kalendarium Leśne 

  • 1740 r. Leśnictwo dzięki nowym rozporządzeniom leśnym dla Śląska otrzymuje nowe uregulowania .Zostaje wprowadzony charakterystyczny mundur dla urzędników leśnych. Las zostaje podzielony na obręby.
  • 1751 r. Nowy pomiar lasu za czasów nadleśniczego Briette. Przy pomiarze granic zewnętrznych brał udział Nadleśniczy lasów prywatnych Barona ,von Kottulinsky.
  • 1776 r. Z rozkazu Fryderyka Wielkiego zaczęto budowę drogi z Nowej Soli do Stanów znaną jako „Droga Sibilli „
  • 1928 r. Rejon Leśny Tschiefer zostaje rozwiązany . Leśniczówka Odra zostaje przyłączona do Nowej Soli .
  • 1929 r. Budowa nowej siedziby nadleśnictwa .
  • 1938 r. Nadleśnictwo Zollbruecken /Przyborów / zostaje urządzone przez służby urządzeniowe na następne 10 lat.
  • Dawniej Las Odrzański był zarządzany przez Cesarski Urząd Solny . Szczególnie godne podkreślenia są doniosłe działania chyba najbardziej znanego Naczelnika Urzędu Solnego Preusa , który położył wielkie zasługi dla leśnictwa i rolnictwa .
  • W 1923 r. siedziba Nadleśnictwa z Nowej Soli z ulicy Szerokiej została przeniesiona do Przyborowa.
 
W dostępnych nam materiałach szczególnie dużo cennych opisów z podaniem historii powstania Lasu Odrzańskiego zawartych jest we wspomnieniach nadleśniczego Otto Vogdta . Zarządzał on Nadleśnictwem Przyborów w latach 1924-1939. Opisuje on ten las z okresu swojej pracy , ale także sentymentalnie wspomina o latach 1880-1905 , w których to lasami tymi zarządzał jego ojciec Heinrich Vogdt.
 
W ogólnych zarysach odtworzono historie powstania Lasu Odrzańskiego i jego zależności od stosunków wodnych związanych ze stanem Odry. Opisana historia jest godna zainteresowania i pouczająca .
 
Dawniej Odra płynęła leniwie pięcioma odnogami przez bagniste tereny na których powstał opisany las. Dopiero gdy jeden z przodków książąt z Siedliska , Baran von Schoenaich nakazał wykonanie zakrojonych na szeroką skalę prac odwadniających zabagnione tereny i wykonanie rowu z Siedliska do Starej Odry przy Przyborowie obszary te stały się dostępne . Budowa rowu przypada na okres 1610 roku do rozpoczęcia wojny trzydziestoletniej . Poprzez wykonanie prac regulujących poziom wody obszar nadodrzański stawał się stopniowo coraz bardziej dostępny .Zaczęto prowadzić wypas bydła i trzody , zbiór żołędzi , drewna na opał itp. Tereny te dla tych celów wykorzystywane były przez położone w pobliżu osady , zarówno po lewej i prawej stronie Odry. Fryderyk Wielki uporządkował te sprawy prawdopodobnie poprzez stworzenie przywilejów / serwitutów / . Wtedy jeszcze nie miały miejsca planowe zalesienia tych obszarów . Były ku temu dwa powody : Po pierwsze było jeszcze za grząsko , a po drugie nadane przywileje musiały zostać spłacone .Na pierwsze zalesienia zależne od owocowania drzewostanów i pojedyńczych dębów wpływ miały zmieniające się stosunki wodne determinowane przez stan rzeki Odra . Dawniej Odra płynęła leniwie przez bagniste rozgałęzienia głównego nurtu .Wysoka woda mogła szeroko rozlewać się po terenach przybrzeżnych . Przy wysokim stanie wody rzeka rozlewała się . Trwało to bardzo długo , zanim doszła fala powodziowa i potem   powoli przechodziła , znikając w naturalny sposób .Regulacja Odry stworzyła powstanie głębokiego, spławnego koryta dla żeglugi rzecznej , w którym bez wątpienia wysoka woda szybciej przechodziła . 
 
Długoletni zarządca terenów leśnych z Przyborowa, nadleśniczy Haring, który zarządzał nadleśnictwem w latach 1845-1880 dokonał całkowitej spłaty przywilejów i rozpoczął zalesienia w 1862r. Haring przekazał zainteresowanym ziemię na kilka lat pod uprawę roli. Sadzono tam ziemniaki, a potem po wyeliminowaniu przez uprawę okopowych bujnego wzrostu chwastów siano rzędowo żołędzie w „rajki" zboża. Po zbiorze zbóż uprawiano znowu okopowe zapobiegając rozrostowi chwastów. W ten sposób powstały na części powierzchni wspaniałe drzewostany dębowe. Dzięki temu pojęcie Nadleśnictwa Przyborów i nadleśniczego Haringa stały się znane w światowym leśnictwie.
 
Znacznie później nastąpiło podwyższenie wałów. Sprawiło to, że wysoka woda wiosenna była tak wysoka, że droga z Nowej Soli do Przyborowa zawsze była zalewana, pokonanie tej drogi wymagało użycia łódki. Te wiosenne podtopienia, za wyjątkiem rzeczywiście wysokich stanów Odry nie wyrządzały specjalnej szkody w lesie i na łąkach. Wypełnianie oczek i nawożeniowe działanie osadów ilastych były wręcz pożądane, inaczej aniżeli podczas wyjątkowo niszczących powodzi zimowych i letnich. W latach 20-stych poprzedniego stulecia poczyniono kolejne przedsięwzięcia związane z gospodarką wodną, które miały na celu poprawienie udrożnienia (pogłębienia Odry). Wykopano również nowe zbiorniki retencyjne i pogłębiono stare. Te wszystkie działania spowodowały, że wielu podtopieniom udało się zapobiec i tak pokierowano wodą, że choć w okolicy Nowej Soli koryto Odry było pełne, lasy były zalane wodą, ale nie było powodzi. Ta metoda zdawała egzamin na wiosnę. Wtedy można było przewidzieć ilość wody, która była zależna od wysokości pokrywy śnieżnej. Na czas mogły zostać opróżnione zbiorniki, aby później móc przyjąć dość wody. To oczywiście nie zawsze było skuteczne w innych porach roku, jak na przykład w przypadku silnych opadów deszczu podczas burz letnich. Lata pozbawione powodzi cieszyły wielu ludzi, natomiast dla drzewostanów nadodrzańskich obniżenie poziomu wody gruntowej i wysychanie zagłębień i oczek wodnych przynosiło bardzo niekorzystne skutki. To było szczególnie widoczne w roku 1924 po dwóch bardzo suchych latach. W wielu drzewostanach powysychały dęby i na drobnych kilku powierzchniach usunięto młode drzewostany.
 
W czasach nam obecnych obserwujemy dokładnie takie same zdarzenia, chociażby suche lata 1985 – 1988 i ostatnie trzy lata suszy z minimalnymi ilościami opadów w okresie wegetacyjnym. Brak opadów jest przyczyną całkowitego wyschnięcia oczek wodnych, cieków i rowów melioracyjnych, obniżenia wody w Starej Odrze. Przenosi się to oczywiście na stan zdrowotny drzewostanów, zaatakowanie drzew przez opieńkę miodową, dalej szkodliwe owady jak chociażby ostatnio opiętki i inne szkodniki techniczne co powoduje wzmożone wydzielanie posuszu.
 
W latach przedwojennych nurt Odry, jej rozgałęzień, kanałów i rowów melioracyjnych był kontrolowany i stan wody regulowany poprzez pasy, przepusty, zastawki. Urządzenia te dawały się zamknąć bądź otworzyć w celu utrzymania wody na wymaganym poziomie. Dzięki temu i zwykłym działaniem gospodarki leśnej równowaga w drzewostanach nadodrzańskich była przywracana.
 
Las między Przyborowem a Nową Solą był szczególnie uroczy, w lesie tym występowało niezwykłe bogactwo gatunków drzew. Ręką ludzką posadzono tylko dęby szypułkowe. Naturalnego pochodzenia była lipa drobnolistna i grab, które wspaniale uzupełniały drzewostany dębowe. Taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Równie piękne były inne drzewa i krzewy o mniejszej wartości dla gospodarki leśnej. Można wspomnieć o wielu dzikich gatunkach drzew owocowych jak dzika jabłoń i dzika grusza, o krzewach jak głóg jednoszyjkowy i tarnina.
 
Ciekawostką jest opisany piękny szlak, który biegł od drogi Nowa Sól – Stany pomiędzy piaszczystymi oczkami i przepustami wzdłuż wału nazywanego wałem Gloeckel. Stworzona tu ścieżka przyrodnicza była inicjatywą Związku Ochrony Przyrody i Ojczyzny. Opisano rosnące w pobliżu drogi drzewa i krzewy, umieszczono tam około 200 tabliczek opisanych i uzupełnianych lub wymienianych w kolejnych porach roku. Należy wyraźnie podkreślić, że obecni leśnicy dostrzegając walory tego fragmentu drzewostanów stworzyli edukacyjną ścieżkę przyrodniczo-leśną „Łęgi nadodrzańskie".
 
Wał Gloeckel był ścieżką spacerową i prowadził do niewielkiej restauracji „Itaka" w okolicy Przyborowa, pozostały po niej tylko fragmenty fundamentów. Wał Gloeckel był zbudowany dawniej jako wał przeciwpowodziowy Starej Odry, w międzyczasie wraz ze zmianą koryta Odry stracił jednak swoje znaczenie. Z informacji zamieszczonej w będącym u nas opracowaniu wspomniano o kilku pomnikach przyrody.
  • S – topola przy moście na Odrze (już nie istniejąca)
  • 3 dęby za leśniczówką Odra, których historia powstała w 1895r.
Z okazji Konferencji Związku Leśników Śląskich w nadleśnictwie Przyborów zostały posadzone na pamiątkę tego wydarzenia 10 lipca 1895r. trzy dęby w pobliżu restauracji przy moście Odrzańskim. Miały one upamiętniać następujące postaci:
  1. Dąb na cześć Księcia Haudjery, żyjącego w latach 1836-1900
  2. Dąb Katarzyny. Dąb został nazwany na cześć Kathariny Emmy Jermy Heleny von Reichhenbach-Goschuetz, drugiej żony Karola Ludwika Erdmanna Ferdynanda V Księcia Siedliska i Bytomia.
  3. Dąb Matyldy. Nazwa tego dębu wzięła się od imienia małżonki Aleksandra Gruchwitz.
Dęby te rosną w oddz. 116g, w zlokalizowaniu ich pomógł długoletni leśniczy leśnictwa Odra Pan Jan Różak, będący aktualnie na emeryturze. Leśniczy doskonale pamięta, że na dębach tych umieszczone były metalowe tablice prawdopodobnie upamiętniające ich posadzenie.
 
Pomników przyrody i miejsc opisujących różne historie jest znacznie więcej.
 
Znaczną ich ilość uległa naturalnym zanikom i trudno je dokładnie zlokalizować. Zachował się natomiast kamień zwany przez ówczesnych „Czerwony mężczyzna", przez nas natomiast „Czerwona małpa" w oddz. 119 obecnego Leśnictwa Przyborów. Według legendy kamień określa miejsce gdzie człowiek, który pełnił funkcję leśniczego został zamordowany przy pomocy szpilek do włosów przez swoją pracownicę leśną. W innym miejscu opisana jest zupełnie inna historia, która mówi o tym, że z tego miejsca wyprowadził z lasu zagubioną księżniczkę człowiek w czerwonym kaftanie. Jeszcze inna historia opowiada o tym, że rozbójnik z Saksoni w czerwonym surducie został w miejscu tym zastrzelony przez praktykanta leśnego.
 
Kilka słów o klęskach żywiołowych:
  • Wiosną 1565r. wielka powódź zalała Las Odrzański
  • W roku 1583 został przerwany wał w powiecie głogowskim i powstało wielkie niebezpieczeństwo całkowitej przebiegu Odry
  • W roku 1625 długotrwale utrzymująca się wysoka woda stwarzała zagrożenie dla Urzędu warzelniczego.
  • W roku 1651 wysoka woda przerwała groblę ochronną
  • W 1736 roku była powódź, której nikt jeszcze nie widział. Z wieży kościoła nowosolskiego widziano szeroko rozlane morze, z którego jak zielona wyspa wystawał Las Odrzański. Powódź ta wyrządziła ogromne straty, zginęło wiele bydła. Z uwagi na wielkie zaskoczenie ludzie ledwie uratowali się. Po powodzi nastąpiła klęska głodu, która miała miejsce w 1737r.
  • W 1826 roku była powódź, w wyniku której woda przez 4 tygodnie nie cofnęła się do koryta.
  • W 1829 roku wysoka woda Odry zalała tysiącom rodzin pola i do tej tragedii doszło jeszcze rozprzestrzenienie się przywleczonej ze wschodu azjatyckiej cholery.
  • W sierpniu 1854 roku powódź można było porównać z tą z 1736 r. Między Nową Solą, Przyborowem i Głogowem rozciągało się lustro wody o powierzchni podobnej do Jeziora Bodeńskiego. Około 300 miejscowości zostało uszkodzonych, a ponad 20 całkowicie zniszczonych.
  • Także w roku 1886 wystąpiła wielka powódź
  • W 1903 roku przyszła wysoka woda w lipcu i przełamała wał po lewej stronie rzeki. Podczas akcji ratowniczej utopiło się kilka osób. Masy wody utworzyły jezioro, rozciągające się od Kiełcza do Białej Góry za Bobrownikami.
  • W czerwcu 1926 roku przeszła wysoka woda, która utrzymywała się przez 4 tygodnie.
  • W roku 1929 od połowy listopada do 12 grudnia była ostatnia wielka powódź okresu przedwojennego.
  • W 1924r. w drzewostanach leśnictwa Wysokie Bory (Wysoki las) całkowity żer gąsienic (strzygonia choinówka) zniszczył cały drzewostan sosnowy. Nie dokonano jednak wycięcia drzewostanów, mimo że z 3000 ha ok. 2500 ha sosnowego starodrzewia zostało zniszczone przez żer zupełny. Prowadzono wielokrotnie cięcia w zniszczonych żerem drzewostanach i usuwano wszystkie uszkodzone drzewa. Dzięki temu oddaliło się niebezpieczeństwo rozwoju szkodników wtórnych, które prawie zawsze towarzyszą żerowi gąsienic. Drzewa znowu w pełni się zazieleniły i tym sposobem uratowano duży obszar lasu.

 

Kilka informacji o nadleśnictwie z okresu po 1945r.

Nadleśnictwo Nowa Sól w obecnych granicach utworzono 1.01.1974r. z dawnych nadleśnictw Przyborów, Kożuchów, Niwiska, Otyń.
Nadleśnictwo Przyborów zostało utworzone w 1945r. z dawnych lasów państwowych oraz lasów wielkiej własności prywatnej „Carolatha".
Powierzchnia lasów własności prywatnej „Carolatha" - 3056 ha
Lasy państwowe - 4679 ha
Powierzchnia tak utworzonego nadleśnictwa wynosiła - 7735 ha.
Do 1950 roku nadleśnictwo nosiło nazwę Zaborów.
 
Nadleśniczymi byli:
  • Eugeniusz Kurlit
  • Zygmunt Górski
  • Witold
  • Jerzy Dyszkant – 1.04.1954 – 30.09.1959r.
  • Michał Michałowski – 1.10.1959 – 31.12.1980r.
W 1954r. leśniczymi w Nadleśnictwie Przyborów byli:
  1. L-ctwo Solarz – leśniczy   H. Czepulonis
  2. L-ctwo Karolat – leśniczy J. Łuczycki
  3. L-ctwo Odra – leśniczy J. Różak
  4. L-ctwo Bory – leśniczy J. Madejski
  5. L-ctwo Przyrzecze   - leśniczy W. Rapa
  6. L-ctwo Zwierzyniec – leśniczy J. Pietruszewski
  7. L-ctwo Czerwonak - leśniczy J. Pobiedziński
  8. L-ctwo Ustronie – leśniczy F. Bałazy
  9. L-ctwo Wysoki Las – leśniczy J. Bałazy
  10. L-ctwo Marianów - leśniczy L. Marciniak
  11. Wyłuszczarnia Nasion – Kierownik R. Jelinek.
Obecnie ilość leśnictw wynosi 13 + Wyłuszczarnia Nasion + Gospodarstwo Szkółkarskie.
 
Nadleśnictwo Kożuchów utworzono w 1945r. z byłych lasów majątkowych, kościelnych i drobnej własności prywatnej. Powierzchnia Nadleśnictwa wynosiła z chwilą utworzenia ok. 10 000 ha. Nadleśnictwo Niwiska utworzono 1.10.1948r. w wyniku podziału administracyjnego Nadleśnictwa Kożuchów i Miodnica. Utworzono je pod nazwą Niebuż. Zmiana nazwy na Niwiska nastąpiła w 1958r. Ogólna powierzchnia na ten czas wynosiła 5266 ha.  Nadleśnictwo Otyń powstało w 1945r. z lasów niepaństwowych o łącznej powierzchni 8102 ha. Z dniem 1.01.1993r. Obręb Otyń został w całości przekazany do utworzonego Nadleśnictwa Przytok.
 
W latach 1982-84 lasy Nadleśnictwa Nowa Sól dotknęła gradacja brudnicy mniszki. W 1983r. zwalczano brudnicę mniszkę na pow. 8165 ha. W 1987r. na pow. 315 ha zwalczano chemicznie borecznika rudego, zwalczanie przeprowadzono naziemnie.
 
W 1988 i 1989r. chemicznie z użyciem samolotów zwalczano zwójkę zieloneczkę. Ten sam zabieg wykonano w latach 1996 – 1999. W 1995r. zwalczano barczatkę sosnówkę, a w roku 2000 brudnicę mniszkę.
 
Jako ciekawostkę warto podać, że na przełomie lat 70/80 XX wieku dokonano wielkoobszarowego nawożenia lasów z użyciem samolotów na znacznej powierzchni Obrębu Przyborów. Środki finansowe pochodziły w całości od Huty Miedzi Głogów, jako rekompensata za zanieczyszczenie powietrza.
 
W 1868 roku w Niemczech powstała idea utworzenia leśnych zakładów doświadczalnych, które prowadziłyby badania na powierzchniach próbnych. W pierwszych latach istnienia zakładów prowadzono badania na powierzchniach jednorazowych, skupiając się na poznaniu przebiegu wzrostu i produkcyjności wszystkich gospodarczo ważnych gatunków drzew. Jednak poprzez jednorazowy pomiar i analizę drzewostanów próbnych można uzyskać jedynie dane dotyczące drzewostanu głównego. Dlatego też, w celu zbadania tych zagadnień, zapoczątkowano zakładanie i badania na stałych powierzchniach doświadczalnych. Na powierzchniach tych, w pięcioletnich okresach, mierzono podstawowe cechy drzewostanu, obejmując pomiarem także drzewa usuwane przy cięciach pielęgnacyjnych.
 
W badania i zakładanie stałych powierzchni doświadczalnych zaangażowanych było wielu wybitnych niemieckich leśników: Heyer, Ebermayer, Judeich, Baur oraz Schwappach. Za pierwsze, stałe powierzchnie doświadczalne w Niemczech można uważać powierzchnie założone w 1865 roku w lasach szkolnych pod Eberswalde. Do planowanego zakładania powierzchni trzebieżowych przystąpiono dopiero w 1876 r. Od tego czasu została założona przez Schwappacha, a później przez jego następcę Wiedemanna, rozległa sieć stałych powierzchni doświadczalnych na całym ówczesnym obszarze Niemiec północnych. Sieć ta obejmowała w 1945 r. około 1000 powierzchni. Wielkość stałych powierzchni doświadczalnych wynosiła z reguły 0,20 – 0,50 ha. Powierzchnie były dokładnie pomierzone, a ich granice zaznaczone czterema kopcami narożnymi oraz namalowanymi farbą olejną, białymi obrączkami na drzewach narożnych. Każde drzewo na powierzchni miało wymalowany na korze numer oraz zaznaczony na wysokości 1,3 m krzyż pomiarowy. Dookoła powierzchni zostawiano 10 m szerokości strefę ochronną, na której prowadzono takie same zabiegi jak na samej powierzchni.   
 
Wieloletnie badania prowadzone na stałych powierzchniach obserwacyjnych zaowocowały wieloma osiągnięciami. Pierwszym z nich były opracowane przez Sch wappacha tablice zasobności. W roku 1908 powstały tablice dla sosny, w 1911 dla buka i w 1920 dla dębu.
Inną korzyścią wynikającą z prowadzenia badań na powierzchniach było prześledzenie i poznanie wzrostu i przyrostu pojedynczych drzew i drzewostanów, wzrostu pierśnicy, wysokości, powierzchni przekroju pierśnicowego, rozwoju koron i korzeni w najróżniejszych warunkach. Powstało także wiele prac badawczych z zakresu dendrometrii i urządzania lasu.
 
W 1945 r. sieć powierzchni założona przez Leśny Zakład Doświadczalny w Eberswalde została podzielona przez podział Niemiec i poprzez ustalenie nowych granic na Odrze i Nysie. Powierzchnie doświadczalne położone na obszarze Niemieckiej Republiki Federalnej przeszły pod opiekę Dolnosaksońskiego Leśnego Zakładu Doświadczalnego. W Niemczech południowych powierzchniami zaopiekowały się znajdujące się na tym obszarze leśne zakłady doświadczalne. Powierzchnie znajdujące się na terenie Niemieckiej Republiki Demokratycznej przeszły pod opiekę Instytutu Nauk Leśnych w Eberswaalde.
 
Część powierzchni znalazła się na terenie Polski. Opiekę nad powierzchniami przejął Instytut Badawczy Leśnictwa w Warszawie. Przekazano wtedy stronie polskiej całą dokumentację związaną z powierzchniami. Uzgodniono także, że pomiar na powierzchniach doświadczalnych będzie prowadzony według tej samej metodyki, która została przyjęta w Niemczech, zapewniając w ten sposób jednolitość badań.
 
Od roku 1958, co 5 lat inwentaryzacja przeprowadzana jest na 66 powierzchniach położonych w 7 RDLP, w 16 nadleśnictwach, na terenie północnej i zachodniej Polski.
RDLP Białystok: Nadleśnictwo Maskulińskie: 13 powierzchni
RDLP Gdańsk: Nadleśnictwo Kwidzyn: 5 powierzchni
RDLP Olsztyn: Nadleśnictwo Strzałowo: 11 powierzchni
RDLP Szczecin: Nadleśnictwo Barlinek: 2 powierzchnie
Nadleśnictwo Bierzwnik: 5 powierzchni
Nadleśnictwo Bogdaniec: 4 powierzchnie
Nadleśnictwo Chojna: 3 powierzchnie
Nadleśnictwo Gryfino: 4 powierzchnie
RDLP Szczecinek: Nadleśnictwo Bobolice: 1 powierzchnia
Nadleśnictwo Człuchów: 2 powierzchnie
RDLP Katowice: Nadleśnictwo Brzeg: 5 powierzchni
Nadleśnictwo Namysłów: 1 powierzchnia
RDLP Wrocław: Nadleśnictwo Bystrzyca Kł.: 1 powierzchnia
Nadleśnictwo Kamienna Góra: 2 powierzchnie
Nadleśnictwo Wołów: 4 powierzchnie
RDLP Zielona Góra:    Nadleśnictwo Nowa Sól: 3 powierzchnie.
Na terenie Nadleśnictwa Nowa Sól znajdują się trzy powierzchnie SCH 51, SCH 52 i SCH 53 (oddz. 115 h,g,f – mapa z roku 1972) założone przez prof. Schwappacha w latach 1907, 1939, 1931. Ich powierzchnia wynosi odpowiednio 0,5: 0,5 i 0,25 ha.
Od roku 1962, co 5 lat, Instytut Badawczy Leśnictwa prowadzi na powierzchniach pomiary pierśnic wszystkich ponumerowanych drzew i pomiary wysokości 25 drzew (wybranych z całego przekroju pierśnic).
 

Wyłuszczarnia Nasion w Siedlisku

Śladem historii..

Zanim wybudowano piec i istniejącą do dziś Komorę Łuszczarską, szyszki były wyłuszczane poprzez wykorzystanie ciepła z pieca piekarskiego. Nad piecem piekarskim przystosowanym do wypieku chleba wygospodarowano jedno pomieszczenie z podłogą rusztową, na której leżały szyszki susząc się. Po otwarciu szyszek ręcznie wytrząsano nasiona, które później również ręcznie odskrzydlano i oczyszczano.

W 1936 r. wybudowano nową wyłuszczarnię tzw. "zabezpieczającą", która została skonstruowana przez Pentza (wyłuszczarnia została wybudowana przez Niemców). Jej celem było zabezpieczenie nasion przed przegrzaniem, zaoszczędzenie opału i wysiłku ludzi.

Wyłuszczarnia skonstruwana przez Niemców działa do dnia dzisiejszego.

System wyłuszczarni opiera się na wytwarzaniu tzw. przeciwprądu. Szyszki otwierają się w wyniku działania określonej temperatury, co oznacza że podgrzewanie umożliwia wydobycie nasion. W przyziemiu zainstalowano piec opalany wyłuszczonymi szyszkami, natomiast w górnej części wyłuszczarni zainstalowano komory, w których szyszki spoczywają na sitach. Partie świeżych szyszek trafiają do górnej części, natomiast strumień ciepłego powietrza kierowany jest od dołu, dzięki czemu świeże szyszki nigdy nie spotykają się ze zbyt wysoką temperaturą (im wyżej w wyłuszczarni, tym jest chłodniej). Z najniższej, najcieplejszej komory szyszki dostają się do bębnów, gdzie odbywa się proces łuszczenia. Uwolnione nasiona wysypują się z szyszek podczas obrotów bębna do podwieszonych worków, poza komorę łuszczarską. Hołdujemy zasadzie prof. Tyszkiewicza, który był prekursorem nasiennictwa leśnego i twierdził, że nieważny jest czas, w jakim się pozyskuje nasiona, ale ich jakość.

Pierwsza czynność po wyłuszczeniu to odskrzydlenie. Nasionka mają błoniaste skrzydełka, które w środowisku naturalnym są potrzebne, aby mogły się same przemieszczać na większe odległości. W wyłuszczarni nasion te skrzydełka obłamywane są w urządzeniu, które nazywa się odskrzydlaczem ślimakowym (w Siedlisku posiadamy odskrzydlacz firmy Damas). Kolejnym etapem jest czyszczenie nasion na czyszczalni sitowo-pneumatycznej (w Siedlisku posiadamy czyszczalnię firmy Petkus). Oczyszczone nasiona przechowuje się w specjalnie przystosowanej do tego chłodni. Dawniej przechowywano je zamknięte w szklanych butlach, umiejscowionych w dwupoziomowej piwnicy pod budynkiem mieszkalnym stojącym obok wyłuszczarni nasion.

W latach 1985–1987 został przeprowadzony remont wyłuszczarni polegający na poprawieniu warunków pracy zatrudnianych tutaj osób.

W roku 1994 wybudowano chłodnię z pięcioma komorami służącymi do przechowywania różnych gatunków nasion.

W 1995 roku zakupiono linię do termoterapii nasion dębów oraz suszarnię do podsuszania nasion buka.

Wyłuszczarnia nasion składa się z trzech części:

I: MAGAZYN do którego przyjmowane są szyszki. Niemcy wybudowali wyłuszczarnię bez magazynu. Magazyn został postawiony w 1947 roku. Jest to stara konstrukcja pochodząca z lat przedwojennych, która została przewieziona z okolic Krosna Odrzańskiego. Jest to idealny magazyn do przechowywania szyszek, w całości wykonany z naturalnego surowca – drewna. Okna wykonane w formie żaluzji umożliwiają dobre przewietrzanie magazynu i podsuszanie szyszek.

II: WYŁUSZCZARNIA WŁAŚCIWA gdzie zachodzą specjalistyczne procesy technologiczne.

III: CHŁODNIA w której nasiona są przechowywane i przygotowywane do wysiewu.

W chwili obecnej wyłuszczarnia świadczy usługi dla nadleśnictw podległych RDLP w Zielonej Górze i sąsiednich nadleśnictw z RDLP we Wrocławiu w zakresie wyłuszczania nasion z szyszek drzew iglastych, termoterapii nasion dębów, przygotowania nasion buka do przechowywania, stratyfikacji nasion buka, graba, jodły oraz stratyfikacji nasion lipy drobnolistnej.


Wyłuszczarnia Nasion w Siedlisku to połączenie techniki przedwojennej (praca na piecu z 1936 r. ) z nowoczesnością.

Gradobicie

22 lipca 2003 r. w godzinach popołudniowych między miejscowościami Lipiny – Przyborów rozpoczęła się silna burza o charakterze nawałnicy. Zjawisko to skoncentrowało się nad terenami leśnymi obejmując swym zasięgiem ok. 1000 ha pow leśnej. Uszkodzenia drzewostanów w stopniu od 10 do 90 %. Największe nasilenie zjawiska objęło powierzchnię ok. 320 ha w samym centrum obrębu leśnego Przyborów. Na pow. około 50 ha szkody w drzewostanach przekroczyły 90 %. Ten teren znalazł się w „epicentrum" burzy. Kule lodu wielkości kurzego jaja spadając z wielką siłą potęgowaną silnym wiatrem powodowały obicie igieł, łamanie gałęzi i strzałek młodych drzewek, okaleczenie kory na pędach i strzałkach, uszkodzenie miazgi oraz ścinanie pączków, a także zdarcie kory na gałęziach i konarach. Skutkiem gradobicia było usunięcie ok. 44 ha drzewostanów. Powierzchnia ta została w całości odnowiona i ogrodzona, dzięki czemu stan założonych upraw jest bardzo dobry - zostały wyeliminowane szkody od jeleniowatych.